Piotr 1
14zł – 54zł
Do wyboru 3 rozmiary: A4 (210/297 mm), A3 (297 x 420mm ), A3+ (329 x 483mm).
Kolory wydruku mogą się różnić od widocznych na ekranie, gdyż jest to zależne od indywidualnych ustawień monitora.
Materiały użyte do produkcji obrazków są wysokiej jakości, wydruki A4 na świetnym papierze Epson (192g); wydruki A3 i A3+ na papierze o gramaturze 230g. Ramka polskiego producenta wykonana z aluminium z frontem z pleksi z antyrefleksem, dzięki czemu grafiki zyskują szlachetną matowość.
PIOTR
Chrześcijańskie imię greckie (Pétros), pochodzące od rzeczownika pospolitego pétra 'skała, opoka’. Jest odpowiednikiem aramejskiego wyrazu kefas 'skała, opoka’, użytego w funkcji przydomka. Należy do najwcześniejszych imion chrześcijańskich.
Chrześcijańskie imię greckie (Pétros), pochodzące od rzeczownika pospolitego pétra 'skała, opoka’. Jest odpowiednikiem aramejskiego wyrazu kefas 'skała, opoka’, użytego w funkcji przydomka. Należy do najwcześniejszych imion chrześcijańskich.
Święci, którzy w literaturze hagiograficznej reprezentują to biblijne imię, są szczególnie liczni. W samym Martyrologium Rzymskim jest ich czterdziestu sześciu. W obszerniejszych repertoriach można się doliczyć blisko stu pięćdziesięciu.
Piotr, apostoł. Charakter i znaczenie żadnego z apostołów – poza św. Pawłem – nie rysuje się w Nowym Testamencie tak wyraźnie, jak charakter i znaczenie Piotra. Zwał się pierwotnie Szymonem (Symeonem). Był synem Jony z Betsaidy, a bratem Andrzeja. Obaj trudnili się rybołówstwem. W czasie swego ostatecznego powołania do grona uczniów Jezusa (Mk 1, 16-18) mieszkał w Kafarnaum (1, 29). Dzięki swej rzutkości, impulsywności i usłużności rychło zaczął przewodzić gromadce uczniów i stał się ich rzecznikiem. Jezus uznał tę jego przodującą rolę, potem ją wyraźnie wzmocnił, nadając mu nowe imię Kefasa-Opoki. Piotr wyróżniany był stale. Stał się więc świadkiem cudów o szczególnym znaczeniu, był obecny na Taborze, słyszał zapowiedź męki. Dopuszczony został potem do śledzenia cierpierń w Ogrójcu, a w końcu wyróżniony objawieniem Zmartwychwstałego i szczególnym dialogiem przekazanym nam przez św. Jana (21, 15-19). Jest też zupełnie zrozumiałe, że po Wniebowstąpieniu Piotr bez sprzeciwu objął stanowisko naczelne i jako głowa maleńkiej społeczności przewodniczył w podejmowaniu decyzji i kierowaniu jej losami. Mniej jasne są natomiast te losy Piotra, których nam Dzieje nie opisały. Z nich samych wiemy jeszcze, że na Piotrze, który dla ludzi stojących z zewnątrz uchodził widocznie za przywódcę – skoncentrowało się pierwsze groźne prześladowanie, kierowane przez Heroda Agryppę (12, 1-17). Cudownie uwolniony z więzienia, Piotr zmuszony był ujść z Jerozolimy. Z Listu do Galatów (2, 11-14) wiemy, że przebywał w Antiochii, gdzie między apostołami doszło do ostrej wymiany zdań. Po śmierci Heroda (44 r.) wrócił do Jerozolimy i przebywał w niej do r. 49. Po r. 56 wyjechał z Antiochii do Rzymu, dokąd przybył za rządów Nerona (58 r.). W dziewięć lat później, tzn. w r. 67, poniósł tam męczeńską śmierć na krzyżu.
Piotr Balsamos – Apselamos pochodzący z osady Aneas, w okolicy Eleuteropolis, przeszedł przez próbę ognia, jak złoto najczystsze, i wspaniałym swym postępowaniem Chrystusowi bożemu wiary złożył dowód. Sędzia wraz z całym otoczeniem błagali go nieprzeliczone razy, by miał litość nad samym sobą, by oszczędził swą młodość i pełen swój rozkwit. On jednak na to nie zważał, ale nad wszystko i nad samo życie przełożył nadzieję w Bogu wszech rzeczy-.
Piotr I, biskup Aleksandrii. Był najpierw kierownikiem szkoły katechetycznej. Około r. 300 został następcą biskupa Teonasa. W czasie prześladowania zrazu ratował się ucieczką na pustynię, a upadłych traktował z wielką łagodnością. Gorszyła ta łagodność wielu, w końcu doprowadziła do schizmy, znanej od imienia Melecjusza z Lykopolis. Mimo to Euzebiusz prezentuje go jako wzór biskupa i wychwala jego znajomość Pisma Św. Piotr poniósł śmierć przez ścięcie za Maksymina Dai (311 r.).
Piotr II, biskup aleksandryjski. Był uczniem Atanazego, i Atanazy wyświęcił go też na kapłana. Na pięć dni przed śmiercią wielki doktor naznaczył go ponadto na swego następcę (maj 373 r.). Jako takiego uznał go papież Damazy, ale arianie i ich elekt Lukianos zmusili go do opuszczenia Aleksandrii. W Wiecznym Mieście wziął też w r. 377 udział w synodzie, zwołanym przeciw apolinaryzmowi. Występował ponadto przeciw Melecjuszowi z Antiochii. W r. 378 mógł wrócić do swego biskupiego miasta. Maksyma Kynikosa popierał przeciw Grzegorzowi z Nazjanzu, gdy ten ostatni obejmował stolicę biskupią w Konstantynopolu.
Piotr II, biskup Sebaste. Był najmłodszym synem świętych rodziców: Bazylego i Emalii, a bratem Bazylego z Cezarei i Grzegorza z Nazjanzu. Urodził się około r. 319. Wychowywała go siostra Makryna. Wcześnie wstąpił do klasztoru, którego przełożonym był do r. 364 jego brat Bazyli. Potem został jego następcą. W r. 370 udzielił mu Bazyli święceń kapłańskich. W dziewięć lat później został biskupem Sebaste. Jako taki wziął udział w soborze konstantynopolitańskim II. Na jego to prośbę Grzegorz z Nazjanzu ukończył dziełko Contra Eunomium.
Piotr Chryzolog. Urodził się około r. 380 w Forum Cornelii (dziś Imola, we Włoszech). Wychował go i do stanu duchownego przyjął tamtejszy biskup Korneliusz. Jeszcze przed r. 431 został sam biskupem Rawenny, która wówczas pozbawiona była większego znaczenia. Ale z uwagi na wzrastający prestiż miasta, ważnego ośrodka administracyjnego, a może także z uwagi na zmniejszające się znaczenie Mediolanu, za rządów Piotra Rawenna zaczęła nabierać coraz to większej powagi, a potem także przewodniczyć całej prowincji kościelnej. Z tym wzrastającym znaczeniem stolicy biskupiej szła w parze wzrastająca sława Piotra, który był nie tylko sprawnym dyplomatą i świetnym budowniczym wielu kościołów, ale także wybitnym kaznodzieją. Pozostawił po sobie wiele mów, które też zjednały mu później przydomek Chryzologa. Niejednokrotnie w określeniu tym dopatrywano się jakby zachodniego odwetu za wielkość Jana Chryzostoma. W rzeczywistości kaznodziejstwo Piotra wymowie tego ostatniego nie dorównało. Było zbyt retoryczne i przeładowane. Ale oznaczało się oryginalnością i głębią myśli. Było również stosunkowo łatwo dostępne i miało charakter bardziej mobilizujący aniżeli spekulatywny.
Piotr Diakon. Do benedyktynów na Monte Celio wstąpił, gdy klasztorem zarządzał przyszły papież Grzegorz Wielki. Był jeszcze subdiakonem, gdy ten mianował go -obrońcą- Kościoła rzymskiego w Rawennie, zarządcą patrimonium św. Piotra i papieskim wikariuszem na Sycylii i w Kampanii. W lecie 593 r. Grzegorz wezwał go do Rzymu. Był teraz sekretarzem papieża i jako taki stał się głównym rozmówcą w jego Dialogach. Po zgonie Grzegorza, kiedy na skutek głodu powstały w mieście niepokoje, bronił pamięci wielkiego papieża. Sam zmarł wkrótce potem, 30 kwietnia 605 r.
Piotr z Capitolias, męczennik. Z uwagi na bliskie terminy wspomnień mylono go często z Piotrem z Majumy lub z Piotrem, metropolitą Damaszku. Dzięki Janowi Damasceńskiemu lub komuś z jego otoczenia wiemy, że był kapłanem w Capitolias, małej miejscowości, położonej na południowy wschód od Tyberiady (Palestyna). Gdy już był w podeszłym wieku, a nie mógł się doczekać upragnionego męczeństwa, wezwał muzułmańskich notabli i wobec nich naurągał Mahometowi. Zaprowadzony do kalifa, skazany został na śmierć. Męczono go przez trzy dni. Stało się to przed 715 r.
Piotr z Atroa. Urodził się pod koniec 773 r. w Elaia, w pobliżu Efezu. Na chrzcie otrzymał imię Teofilakt. W dwunastym roku życia miejscowy biskup udzielił mu tonsury. Gdy miał lat osiemnaście, na górze Olimp przyjął habit mnisi i wtedy to otrzymał imię Piotr. Nadał mu je pustelnik Paweł, który też później wysłał go do patriarchy Tarazjusza dla otrzymania święceń kapłańskich. Potem razem ze swym mistrzem osiedlił się w Atroa, u stóp góry. Z czasem powstała tam pod patronatem św. Zachariasza wspólnota, której Piotr po śmierci Pawła przewodniczył. Gdy nasilały się prześladowania, wywołane obrazoburstwem, rozpuszczał wspólnotę, a sam zaś wiódł życie wędrowne, odwiedzając różne ośrodki. Pozakładał też w tym czasie nowe wspólnoty, w tym wspólnotę żeńską. Nowe klasztory związał w federację na wzór studyckich. Zmarł 1 stycznia 837 r. w Balea, gdy miał 65 lat. Czczono go jako wielkiego cudotwórcę.
Piotr Orseolo, doża Wenecji. Urodził się w 928 r. w Wenecji, w patrycjuszowskiej rodzinie bogacącego się miasta. W 948 r. został komendantem floty operującej przeciw piratom. Kiedy w 976 r. lud Wenecji zbuntował się przeciw doży Piotrowi IV Candiano, a potem wśród rozruchów i pożarów dożę zamordował, Piotr prawdopodobnie zachowywał neutralność. Obrany na miejsce zamordowanego, przywrócił w mieście ład i pokój, z własnych zasobów rozpoczął odbudowę zniszczonego pożarem kościoła Św. Marka oraz Pałacu Dożów, zakładał szpitale i rozwijał działalność charytatywną. Niespodziewanie 1 września 978 r. opuścił jednak potajemnie miasto i z kilku towarzyszami, wśród których znalazł się św. Romuald oraz Jan, przyszły męczennik z Międzyrzecza, udał się do opactwa Cuxa pod Perpignanem. Żył tam pod kierownictwem opata Gwaryna, oddając się surowym praktykom ascetycznym. Następnie w pobliżu klasztoru zamknął się w rekluzji.
Piotr Damiani. Urodził się w r. 1007 w Rawennie, w licznej i niezamożnej rodzinie. Wykształcenie, a poniekąd także wychowanie zawdzięczał swemu starszemu bratu. Uczył się w rodzinnym mieście, a także w Faenzy i Parmie. Potem sam przez jakiś czas nauczał w Rawennie, gdzie też otrzymał święcenia kapłańskie. Zniechęciwszy się do świata, którego zepsucie dostrzegał w bliskim otoczeniu, wstąpił w r. 1035 do klasztoru benedyktynów-eremitów w Fonte Avellana. Uznanie dla jego wyrobienia duchowego i niepospolitych zdolności sprawiło, że stosunkowo rychło wybrano go tam przeorem (1043 r.). Wcześnie też został doradcą wielu klasztorów i duchowym kierownikiem wielu mnichów. Wtedy też w jego działalności uwidoczniły się starania o zreformowanie podupadającego życia zakonnego. Z początku zajął się tylko eremitami i dążył do stworzenia dostatecznie silnej więzi organizacyjnej i podania norm dla ich surowego życia. Równocześnie przejmował go smutny stan ówczesnego Kościoła. Ale zdawał sobie sprawę z tego, że w dziele ogólnej reformy nie wskóra wiele, jeśli nie znajdzie sprzymierzeńców u dwóch potęg ówczesnego świata. Toteż niebawem nawiązał kontakt z kurią rzymską i z dworem cesarskim. Początki współpracy przypadają na pontyfikat Grzegorza VI, ale do bliższych kontaktów z kurią dochodzi dopiero za pontyfikatu Klemensa II.
Piotr zwany Ogniowym (Igneus). Pochodził z Florencji. W Vallombrosie przywdział habit mnisi. Dla poparcia oskarżenia, wytoczonego przeciw biskupowi florenckiemu, Piotrowi z Pawii, któremu to zarzucano symonię, w 1068 r. przeszedł nietknięty próbę ognia. Stąd właśnie przydomek, który mu nadano. Wkrótce potem został przeorem w Passignano, a następnie opatem w Fucecchio. W 1074 r. Grzegorz VII mianował go kardynałem i biskupem w Albano, a następnie posługiwał się nim w rozmaitych legacjach na terenie Italii, Francji i Niemiec. Wiele zdziałał wtedy dla odnowienia dyscypliny kościelnej.
Piotr II, biskup Tarentaise. Urodził się w 1102 r. w Saint-Maurice-de-l’Exil, w Delfinacie. Już jako młodzieniec wyróżniał się pobożnością i pilnością w nauce. Habit cysterski przyjął w Bonnevaux, w opactwie, które dopiero co założono na prośbę Wita z Burgundii, arcybiskupa Vienne, późniejszego papieża Kaliksta II. W opactwie Piotr spotkał jako przełożonego Jana, przyszłego biskupa w Valence, a także Amadeusza z Clermont, jego syna Amadeusza, który zostanie opatem w Hautecombe i biskupem Lozanny, oraz innych. Wkrótce po nim do klasztornej furty zapukali też jego ojciec i brat, podczas gdy matka i siostra przyjęły welon u cysterek w opactwie Św. Pawła. W 1132 r. on sam został opatem nowej fundacji w Tamié. Gdy zmarł Piotr I, biskup Tarentaise, a jego następca Izdrael okazał się niedołężny, obrano go na tę stolicę. Rychło wprowadził do katedry kanoników regularnych i razem z nimi recytował codzienne oficjum. Kiedy jednak zaczęto go czcić jak świętego, uszedł i schronił się w opactwie w Lucelle. Żył tam jak najskromniejszy mnich. Odnaleziony, ustanowił u siebie tzw. jałmużnę majowego chleba, która przetrwa do rewolucji francuskiej: ktokolwiek by zapukał w maju do biskupiego domu, otrzymywał chleb i talerz zupy.
źródło deon.pl
Rozmiar | wydruk A4, wydruk A3, wydruk A3+, wydruk A4 w czarnej ramce, wydruk A4 w białej ramce, wydruk A3 w czarnej ramce, wydruk A3 w białej ramce, plik cyfrowy |
---|
Produkty powiązane
Więcej propozycji
-
-
A gdy był jeszcze daleko
40zł – 65złNaklejka ścienna
A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. Łk 15,20
-
Matka Boża Fatimska
45zł – 65złNaklejka ścienna Matka Boża Fatimska.
UWAGA! Przy szerokości 50 cm, naklejka ma wysokość ok. 180 cm.
-