Sandra Bowden już od ponad 40 lat tworzy sztukę, która inspirowana jest jej wiarą. Ponieważ studiowała język hebrajski i Biblia jest dla niej ważna, motyw SŁOWA przewija się w wielu jej pracach. W większości są to kolaże, a zatem zdjęcia zapewne nie oddają ostatecznego efektu. Używa złoceń, tkanin, czerpanego papieru, a nawet koloryzowanego wosku pszczelego, aby nadać przestrzenną formę swoim dziełom.
W wywiadach Sandra Bowden podkreśla, że jest artystką, która akurat jest chrześcijanką i nie tworzy sztuki po to, aby wpasować się w nurt „sztuki chrześcijańskiej”. Jak każdy artysta czerpie z tego, co porusza jej duszę: „Żyjemy w kulturze obrazkowej i całkowicie normalną rzeczą jest to, że chcemy wyrazić nasze przekonania i poglądy w formie wizualnej. Co więcej czuję, że skoro istnieje długa i bogata tradycja sztuki w kościołach, a my jesteśmy jej dziedzicami, to MUSIMY wyrazić naszą wiarę w sposób wizualny.”
Oglądając jej prace, byłam zaskoczona, że tworzy je wiekowa już pani, bo wydają się bardzo nowocześnie, mimo że dotyczą często Starego Testamentu.
Sandra Bowden tworzy często seriami, tu prezentuję jedynie wybrane prace, całość serii do obejrzenia na jej stronie.
Geological Celestial Bodies Emerge from the Abyss, Sandra Bowden
The Promise – Sandra Bowden
Lachish from the Israelite Tel Suite – Sandra Bowden
Psalm XXIII -Sandra Bowden
In the Beginning – Sandra Bowden
Ten Commandments – Sandra Bowden