Cytaty z Biblii są niezmienne? Tak myślałam, a tu niespodzianka. Naklejka „Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie.” (Mt. 6,34 ) była udanym projektem i całkiem popularnym. A tu słyszę, najpierw od o. Adama Szustaka, potem sprawdzam w innych źródłach, że tego słowo „zbytnio” tam wcale nie ma. W starszych wersjach tłumaczeń Biblii Tysiąclecia jest, a w tych nowszych już nie ma. W wersji edycji świętego Pawła, też nie ma. A najważniejsze najnowszy lekcjonarz został poddany korekcie.
Nie jest to jednak wiedza powszechna, że słowo „zbytnio” zostało tam dodane przez „nadgorliwego” tłumacza. Nie pamiętam, kto to opowiadał, ale jest taka anegdota, że prof. Anna Świderkówna podeszła po mszy do księdza, który zbudował całe swoje kazanie na tym słowie „zbytnio” i uświadomiła mu, że jego wywód było o niczym, bo był o tym fragmencie Ewangelii, który de facto nie istnieje. Jezus jest bardziej radykalny niż widział to tłumacz: Nie martwcie się wcale.
Z chwilą gdy się o tym dowiedziałam, jak najszybciej usunęłam naklejkę ze sprzedaży i przygotowałam kolejną wersję, już poprawioną. Mało tego, pamiętając, że taka naklejka wisi w jednym z hosteli, umówiłam się na zmianę na wersję już bez tego słowa „zbytnio.”
Ten cytat był mocny we wcześniejszej wersji, ale teraz to dopiero niewiarygodna propozycja. Mamy się nie martwić o jutro? Nic a nic?
Mocne.