Skoro strona nazywa się bógdom nie mogło zabraknąć projektów, które nawiązują do staropolskiego powiedzenia „Gość w dom, Bóg w dom”.
Pomimo tego, że w dobie internetu mamy coraz mniejszą potrzebę spotkań w realu, to jednak kontakt bezpośredni jest tym pełnym. A zatem każdemu, kto jednak trafi pod nasz dach, będzie miło zobaczyć czytelny znak, że jest tu mile widziany.